Opracowanie: Grzegorz "gsmok" Makarewicz, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


Fotografie tego wzmacniacza w pełnej krasie można znaleźć w materiałach firmowych oraz recenzjach zamieszczonych w serwisach audiofilskich. Pragnę przedstawić trochę fotografii wzmacniacza "w negliżu". Szczegóły budowy i sposób montażu z pewnością zainteresują konstruktorów wzmacniaczy lampowych - a jest na co popatrzeć. Wzmacniacz jest zmontowany wzorcowo. Według deklaracji producenta cały montaż wykonywany jest ręcznie.

Z tyłu obudowy obok gniazda sieciowego widać czerwoną lampkę kontrolną - to wskaźnik "fazy" sygnału zasilającego. Po włożeniu wtyczki kabla sieciowego lampka kontrolna nie powinna się palić. Jeśli kontrolka się zapali należy obrócoć wtyczkę w gniazdku sieciowym. Zważywszy na fakt, że taki "obrót" jest praktycznie niemożliwy (no chyba, że korzystamy z gniazdla pozbawionego bolca) pozostaje nam znaleźć i odpowiednio potraktować elektryka, któy kładł nam instalację elektryczną w mieszkaniu.

Opracowanie: Grzegorz "gsmok" Makarewicz, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.